niedziela, 28 czerwca 2015

Rozdział 10 -Czy zostaniesz moją żoną?

2 TYGODNIE PÓŹNIEJ

~*~
-Ale dziewczyny tłumaczę wam że chcę wyjechać - Powiedziałam stanowczo. Męczą mnie już od ponad godziny abym została. Ale ja już postanowiłam i niema odwrotu. Wyjeżdżam i nikt mnie nie powstrzyma. Moje serce i tak już pękło na milion kawałków. nie chcę aby dalej tak się działo
-To wytłumacz nam dla czego chcesz wyjechać, bo jak na razie mówisz tylko że wyjeżdżasz i
koniec.- Powiedziały zgodnie Lu razem z Fran. - Ale chcemy wiedzieć dlaczego mała martwimy się o ciebie - Dodały. jedna złapała mnie za jedną rękę a druga za drugą.
-Tydzień temu był u mnie Leon... - Zaczęłam mówić. Chociaż nie wiem czy chcę im to mówić. Sam im powinien to oświadczyć. W końcu to jego życie. - Spytał mnie o radę. Chce oświadczyć się Larze. Nie bardzo wiedział jak miał to zrobić więc mu podpowiedziałam co nieco. Dziewczynie nie umiem tu być z tą myślą że on jej się oświadczy i będą razem, że wezmą ślub. - Dodałam.
-No dobrze rozumiemy cię, ale powiedz nam przynajmniej gdzie chcesz wyjechać - Powiedziała Lu. Spojrzałam na nie
-Powiem jeśli obiecacie że Leon się nigdy nie dowie gdzie jestem -Powiedziałam stanowczo.
-Obiecujemy Viola, nam możesz ufać - Powiedziała Fran.
-Dobrze więc planuje pojechać gdzieś daleko - Zaśmiałam się nerwowo - A tak serio to chcę jechać do ciotki do Francji - Dodałam spokojnie

~*~
Dzisiaj planuję oświadczyć się Larze. Chociaż jak tylko o tym myślę to czuję dziwne ukłucie w sercu. Nie mam pojęcia o co chodzi. No nie ważne. Wszystko jest już przygotowane czekam tylko na Larę i wychodzimy. Po chwili zeszła na dół całkiem ładnie ubrana. Ale nie tak jak Violetta. O matko planuję się oświadczyć swojej dziewczynie a myślę o matce swojego dziecka. Co ja robię?

Wyszliśmy właśnie z restauracji i idziemy na "Romantyczny spacer". Postawiłem na plażę. Tak jak podpowiadała mi Violetta. Jestem mega zestresowany. A wyjątkowe dla nas dwojga miejsce to ławka nad jeziorkiem. Postanowiłem właśnie tam jej się oświadczyć. W końcu po kilku minutach znaleźliśmy się w odpowiednim miejscu
-Kochanie po co tu przyszliśmy? - Spytała ciekawa Lara. Jest ciekawska i to mi w niej przeszkadza, nie wiem czemu. Dobra przyzwyczaję się do tego
-Może to nie jest żadne idealnie miejsce ale chciałem to zrobić tutaj. - Powiedziałem po czym uklęknąłem na jedno kolano - Czy zostaniesz moją żoną? - Spytałem szybko. Nie wiem czemu ale robię to jakoś niechętnie. No cóż takie życie.
-Tak kochanie to moje marzenie - Powiedziała szczęśliwa Lara. Po chwili włożyłem pierścionek na jej palec i wstałem. Ona mnie pocałowała.

Po dłuższym czasie wróciliśmy do domu. Byliśmy jeszcze na spacerze. Od razu udałem się do łazienki. Wykonałem wieczorne czynności i położyłem si e w łóżku czekając na Larę. Zjawiła się po kilu minutach.Położyła się obok mnie i nakryła kołdrą po czym się wtuliła i zasnęła. Ja leżałem jeszcze długo i myślałem.

~*~
Kiedy mała już spała zaczęłam szukać jakiegoś korzystnego lotu do Francji. Znalazłam i zamówiłam bilet po czym zaczęłam pakować wszystkie rzeczy moje i małej do walizki. Znalazłam jeszcze kilka rzeczy Leona więc wyniosłam je na strych. To samo zrobiłam z naszymi wspólnymi zdjęciami i pamiątkami. Nie chcę o nim pamiętać. Chcę zapomnieć tak jak on zapomniał o mnie. Skończyłam późno w nocy. Położyłam się na łóżku i szybko zasnęłam. Niestety nie na długo



***
Kochani komentujcie :P !! Oceniajcie a być może już nie długo pojawi się kolejny rozdział :)

9 komentarzy:

  1. Żałobaaaa [*]
    Początek wakacji a ty takiego psikusa robisz :c.A gdzie Leonetta..?
    Czekam na nich!

    Może wrócę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ehh :/ Komu wakacje a komu zwyczajny dzień :P Na razie nic nie zdradzam :P Buziaczki :**

      Usuń
  2. Wspanialy
    Ale brak Leonettyyyy....:'(((
    ALe i tak super :D rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny ;)
    Leonetty brak ale na pewno się pojawi :p
    Violka wyjeżdża :/
    Leoś się zaręcza :/
    Leonek stracił pamięć ale jego serce wciąż pamięta do kogo należy ♥
    Ciekawie zapowiadają się dalsze rozdziały ;)
    Czekam na next ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na next i na leonette

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem i ja :)
    W końcu rozdział hehe :D
    Moja Leonetta biedna nie będzie teraz razem :(
    Po co jej się oświadczał jak czuł, że na przymus? Ehh.
    No i Violetta i mała wyjeżdżają :/
    Wiem, że ich w końcu pogodzisz ja to wiem :D
    Czekam na kolejny rozdział ;*
    Kocham Cię <333

    OdpowiedzUsuń