środa, 22 kwietnia 2015

[Post Organizacyjny] Mała przerwa

Hej Kochani :*
Pewnie zauważyliście że ostatnio nie pojawiają się rozdziały. Idzie to za sprawą tego że nie mam ostatnio weny. Kochani nie będę tu dużo pisała. Proszę was o 2 tygodnie wolnego. Przez ten czas postaram się napisać kilka rozdziałów na zapas. Żeby nie było zawieszam i tego bloga i tego drugiego też.

W takim razie raz jeszcze 2 tygodnie i wracam do was z nową energią :) Mam nadzieję :D Jeśli coś miałoby się zmienić dam wam znać :)

Pamiętajcie że was nie zostawię i na bank do was wrócę :**

Mam nadzieję że mnie zrozumiecie :)

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Rozdział 7 - Śniło mi się

            

Dzisiejszego dnia obudziłem się kilka minut po 7. Od razu wstałem i zszedłem na dół. Miałem zamiar zrobić śniadanie dla wszystkich. Wszedłem do kuchni i ujrzałem postać brunetki. Usiadłem  na krześle i obserwowałem ją kilka minut. Była ubrana w krótkie szorty i koszulkę.

Rozdział 6 - Powrót do domu


TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
Ten tydzień był strasznie męczący. Leon nadal nie odzyskał pamięci. Byłam u niego codziennie i codziennie mu opowiadałam, chłopacy też u niego byli ale to nic nie pomogło. Rehabilitacja trwała pięć dni, dzięki temu Leon normalnie może chodzić. A dzisiaj w końcu go wypisują. Ciekawe gdzie będzie chciał mieszkać. Chciałabym żeby w końcu odzyskał pamięć. Nawet Bel nie pamięta ale opiekuje się nią jak prawdziwy tatuś. Może czuje że jest jej tatą. Jeśli tak dalej pójdzie to będę musiała o nim zapomnieć. No niestety. Mówią że nadzieja umiera ostatnia więc mam nadzieję że odzyska pamięć i wróci do mnie i do małej.